Psy w schronisku
OJANKA

Ojanka trafiła do schroniska w połowie kwietnia tego roku. Od momentu kiedy zamieszkała w schronisku bardzo się zamknęła. Ponad miesiąc nie chciała wychodzić z budy, na każdą próbę zabrania jej na spacer reagowała olbrzymią agresją, mimo że wiedzieliśmy że potrafi chodzić na smyczy. Ze względu na szereg problemów zdrowotnych zostaliśmy zmuszeni do podjęcia niemal radykalnych metod aby wyciągnąć Ojankę z boksu. Udało się, co prawda na początku zaakceptowała tylko jedną osobę ale był to już duży postęp umożliwiający codzienne podawanie leków. Suczka trafiła do schroniska z brodawką na powiece, która musiała zostać usunięta. Niestety po usunięciu Ojanka nie zaakceptowała kołnierza, ściągała go i gryzła przez co uszkodziła sobie rogówkę i powstał wrzód na oku, który to wymagał podawania kropli 3 razy dziennie. Powstał problem gdyż suczka nie akceptowała nikogo poza jedną wolontariuszką i tylko jej dawała się wyprowadzić z boksu. Została podjęta decyzja o zabraniu jej na dom tymczasowy na czas leczenia oka - tylko tym sposobem udało się je uratować. W domu tymczasowym Ojanka dała się bardzo dobrze poznać. Wiemy, że utrzymuje czystość, będzie akceptowała koty, w nocy grzecznie śpi, bardzo ładnie chodzi na smyczy, nie jest jej obcy miejski gwar. Bardzo dobrze odnajduje się w centrum miasta, potrafi a wręcz uwielbia jeździć samochodem. Ojanka jest jednak bardzo inteligentną suczką i z tego słynie w schronisku. Należy nadmienić, że w nowym domu może akceptować tylko jedną osobę, drugą będzie całkowicie ignorowała. Trzeba liczyć się z tym, że Ojanka może nie być w stanie z nikim zostać w momencie naszego wyjazdu - może się wtedy stać agresywna do drugiej osoby. Nie zawsze da się przewidzieć kiedy będzie próbowała ugryźć inną osobę niż swojego właściciela. W stosunku do osoby, którą uzna za swojego przewodnika zachowuje się wzorcowo i nie sprawia problemów. Suczka nie nadaje się do mieszkania z dziećmi. Będzie idealnym psem dla osoby samotnej, bądź bezdzietnej pary, również dla osoby starszej. Bardzo przywiązuje się do swojego człowieka i nic innego się nie liczy. Może zamieszkać z innym psem jednak momentami przejawia zazdrość i pokazuje zęby "rywalowi". Suczka zostanie wydana do adopcji tylko po wcześniejszym dobrym zapoznaniu się z nowymi właścicielami. Pytania prosimy kierować bezpośrednio wiadomościami.

DziÅ› jest u nas...


129 psów
77 kotów
79 zwierzÄ…t egzotycznych