Walery kiedy trafił do schroniska był psem całkowicie asocjalnym, uciekał od człowieka i smyczy. Praca nad jego zachowaniem, przekonywanie do ludzi smakołykami, które bardzo lubi, częste, spokojne spacery przyniosły rezultaty. Podczas spaceru zachowuje się grzecznie, ładnie chodzi na smyczy. Jest pogodnym i radosnym psem. Dotyk człowieka nadal go stresuje, szczególnie jeżeli towarzyszą mu gwałtowne ruchy, jednak kiedy poświęci mu się więcej czasu, daje się spokojnie głaskać. Psiak wymaga od przyszłego właściciela wiele spokoju i cierpliwości.