Trafił do nas z alei Tysiąclecia . Jedna z najbardziej ruchliwych ulic w mieście, a przy niej - on . Nando miał szczęście, że został znaleziony znaleziony latem . Teraz, w śniegu, byłby praktycznie niewidoczny . Jedynie jego bure plamki na sierści przebijałyby przez biały puch . Kocurek z początku zachowuje wobec nas dystans, ale wystarczy odrobina czasu i ruszająca się wędką, by nabrał zaufania . Nando lubi być miziany na swoich zasadach, czyli nie zawsze oraz nie wszędzie . Kocurka najczęściej spotkać można na drapaku z hamaka lub półki obserwuje wszystko uważnie . Nando zachowuje się neutralnie wobec innych mruczków z boksu . Niezależny, koleżeński i spokojny kocurek miał szczęście, że został znaleziony. Czy uśmiechnie się ono po raz drugi do Nando i mruczek znajdzie dom? |
|
|
|